Dziś przedstawię Wam trochę bardziej skomplikowany pomysł na zmagania z "Panem Tadeuszem" - projekt pt. "Wypoczynek w Soplicowie". Wymaga on od uczniów wiele wysiłku, ale efekt jest niesamowity :).
Etap 1
To lekcja, na której w ogóle nie sięgamy do lektury. Poświęcamy ją na poznanie ofert biur podróży. Na tę lekcje przynoszę zazwyczaj katalogi, ulotki, reklamy i wspólnie wyszukujemy elementy, które są częścią oferty wypoczynkowej. Uczniowie nie maja z tym problemów - wskazują miejsce noclegowe, wyżywienie, atrakcje turystyczne oraz rozrywki. Na tym etapie zastanawiamy się także, co wpływa na atrakcyjność danej oferty turystycznej i co takie biuro podróży powinno zrobić, aby być zauważalne na rynku.
Uczniowie dowiadują się, że będą tworzyć ofertę turystyczną biura podróży, które specjalizuje się w wyjazdach do Soplicowa. Jako pracę domową uczniowie dostają zadanie, by "założyć" swoje biuro turystyczne. Ich zadaniem jest wymyślenie nazwy oraz zaprojektowanie swojego logo. Sugeruję, by były one związane z lekturą "Pana Tadeusza" i pasowały do klimatu eposu.
Etap 2
Zaczynamy mocno pracować na lekturze. Dzielę uczniów na grupy zadaniowe:
1. specjaliści od zakwaterowania
2. specjaliści od wyżywienia
3. specjaliści od zwiedzania
4. specjaliści od rozrywki
5. specjaliści od reklamy
Poszczególne zespoły przekopują się przez tekst "Pana Tadeusza" i szukają informacji na podany temat. Zawsze sugeruję uczniom, aby te poszukiwania nie były oczywiste, podpowiadam, by zastanowili się, co może być atrakcyjnego w noclegach albo wyżywieniu. Początkowo są to dość banalne pomysły - typu nocleg w dworku, ale już po chwili pojawiają się pomysły na noc w romantycznym zamczysku, nocowanie na sianie albo...nocowanie pod gwiazdami lub nocny survival w puszczy.
Bardzo ważna jest grupa 5 i z nią nauczyciel powinien trochę popracować indywidualnie. Zespół nr 5 musi bowiem wymyślić, jakich tricków reklamowych może użyć biuro turystyczne, aby zwabić klientów podczas bezpośredniej prezentacji. Uczniowie przeważnie wskazują na częstowanie próbkami potraw, rozdawanie gadżetów, ale warto ich naprowadzić także na rozwiązania typu przebrania osób prezentujących ofertę, nietypowy wygląd stoiska, ciekawa reklama, atrakcja itp. Oczywiście wszystko związane z treścią książki!
Uczniowie zapisują wszystkie pomysły na dużych kartkach- im więcej, tym lepiej! Karty wieszamy w sali i są one dla wszystkich inspiracją do dalszej pracy.
Etap 3
Teraz czas na dobranie się w zespoły i utworzenie biur podróży. Tutaj najczęściej trzeba wybrać nazwę i logo. Uczniowie negocjują i ustalają, czyją pracę domową wykorzystają w projekcie.
Uczniowie dowiadują się także, że będą ze sobą rywalizowali, ponieważ finałem projektu będą Targi Turystyczne. Informujemy uczniów, że ich zadaniem jest przygotowanie super atrakcyjnej oferty turystycznej oraz możliwie ciekawej i oryginalnej prezentacji na targi. Ponieważ projekt jest duży, uczniowie otrzymują listę obowiązkowych materiałów do przygotowania. Są to:
- baner reklamujący biuro;
- wizytówki;
- folder z ofertą wypoczynku;
- menu restauracji;
- materiały promujące dodatkowe atrakcje;
Etap 4
Prosimy uczniów, aby przygotowali krótki opis swojej oferty i rozwiązań, które chcą zastosować. Możemy posłużyć się dodatkowymi pytaniami:
- jak będzie wyglądało wasze stoisko?
- jak wy będziecie się prezentować?
- do kogo kierujecie swoją ofertę?
- jaki nocleg proponujecie?
- jak zaprezentujecie menu?
- jak zachęcicie odwiedzających targi, by podeszli do Waszego stoiska?
Każda grupa indywidualnie prezentuje swoje pomysły nauczycielowi. Na tym etapie można dzieciakom to i owo podpowiedzieć, ale warto pamiętać, żeby nie dawać gotowych rozwiązań.
Etap 5
Czasem z niego rezygnuję, ale uważam, że jest bardzo ważny i jeśli tylko pozwala na to czas, warto go stosować. Uczniowie tworzący każdą "firmę" muszą przygotować kosztorys swoich działań oraz podział obowiązków na piśmie. Czasem dzieciaki wymyślają rozwiązania, które pociągają za sobą konkretne koszty np. na materiał, by zbudować atrakcyjne stoisko, na wypożyczenie kostiumów etc. Trzeba im to uświadomić i zachęcić do tego, by spróbowali wymyślić takie rozwiązania, które są jak najmniej kosztowne, np. zamiast wypożyczać strój szlachecki, spróbować domowymi sposobami go odtworzyć albo wybrać inną opcję prezentacji. To świetne ćwiczenie, które uczy gospodarowania budżetem.
Kiedyś, w swojej klasie wychowawczej ustaliłam z rodzicami budżet na realizacje projektu w każdej grupie. Uczniowie dostali do rączki pieniądze i musieli za nie zrealizować swoje pomysły, a następnie rozliczyć się z klasową radą rodziców - przedstawić paragony i pisemne zestawienie kosztów.
Etap 6
To lekcja w pracowni komputerowej, gdzie pokazuję uczniom, jakich bezpłatnych programów mogą użyć, by zaprojektować logo, ulotki czy menu. Pracujemy także na zasobach otwartych, z których można ściągać zdjęcia, muzykę oraz inne potrzebne uczniom materiały.
Na tym etapie zachęcam też uczniów, by się zastanowili nad tym, które materiały warto drukować (koszty), a które warto wykonać ręcznie. Sugeruję, że banery i plakaty lepiej jest zrobić samemu, a pięknie napisane na dużym formacie menu może być ciekawym elementem wystroju stoiska...
Etap 7
To po prostu czas na wykonanie przez uczniów poszczególnych elementów projektu. Wiadomo, że nie da się go zrealizować w klasie. Uczniowie wykonują swoje zadania w domu, a czasem na innych lekcjach np. na lekcji plastyki, techniki lub informatyki. Przy takim projekcie ważna jest współpraca z innymi nauczycielami.
Etap 8
To już prezentacja projektu. Uczniowie otrzymują miejsce np. korytarz szkolny. Uważam, że warto na prezentację wyjść z klasy i zrobić ją w innej przestrzeni. Ustawiają swoje stoiska, a gdy wszystko jest gotowe - zapraszamy na targi inne klasy. Wystawcy mają za zadanie tak zachwalać swój produkt, takie atrakcje przygotować, aby zdobyć jak najwięcej głosów osób odwiedzających targi. No właśnie - uczniowie innych klas dostają specjalne bilety i na nich głosują na najlepsze stoisko.
Etap 9
Dla mnie jeden z najważniejszych. Uczniowie dokonują samooceny. Zastanawiamy się wspólnie, co się udało, a co nie, jakie wnioski warto wyciągnąć na przyszłość. Uczniowie dowiadują się także, jak ocenili ich goście targów. To bardzo ważny etap, na podstawie którego wystawiam ocenę za całość projektu.
Przykładowe rozwiązania wymyślone przez moich uczniów:
- stoisko w formie pikniku w świątyni dumania;
- stoisko - zamek Horeszków, w którym obsługuje romantyczny duch Ewy Horeszko :)
- Stoisko - Karczma Jankiela;
- atrakcje na targach:poczęstunek bigosem, zdjęcie w makiecie pary szlacheckiej (para szlachecka namalowana na tekturze z dziurami na włożenie głów), fotografia z Jankielem, przymierzalnia strojów, nauka pisania piórem itp.
Nie wiem, czym zaskoczą mnie moi uczniowie następnym razem. Wiem jednak, że warto realizować lektury metodyką projektów, bo to kopalnia wiedzy i potrzebnych w życiu umiejętności.
Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń